bojownik wspaniały

Toma

Mam mini problemik. Mój czcigodny samczyk bojownika wspaniałego otrzymał do towarzystwa 2 samiczki. Jednak są one ciągle pogryzane przez niego. Co mu odbiło? Czy ktoś wie?

JanWielki

daj go do innego akwarium albo do czystej kralski

Toma

co znaczy kralski?? Niestety nie mogę go odseparować. Jakieś inne sugestie??

MarioLord

Moim zdaniem to naturalne zachowanie bojownika gdyż jest to ryba agresywna i takie zachowanie zdaża się bardzo często.Więc niestety musisz go oddzielić od samiczek.Lub inny sposób to zrobienie mnóstwa kryjówek aby mogły się chować przed samcem.

x-striker

Zrób grotę z kokosa, wstaw jakiś korzeń i daj dużo pierzastych roślin

MarioLord

Zgadzam się z x-strikerem bo prawdopodobnie problem poobgryzanych samic tkwi w braku kryjówek.

biniu292

jest jeszcze jeden sposob który u mnie sie sprawdził,wpusciłem do akwarium kilka neoneów(moga byc inne ruchliwe ryby)bojownik przestał ganiać samice po całym akwa zajął pewien rewir i tylko tam gdy która wplyneła to ja ścigał

Alicja

-donio-

ariel

Nie wiem dlaczego nieustannie powtorza sie ze bojownik jest ryba niezmiernie agresywna itp... w moim akwarium, jest w tej chwili 7 samcow i 15 samic bojownika... wiem ze to za wiele na 60 l, ale akwarium stoi tymaczasowo z racji na remont, docelowo bedzie 120 l, i panuje w nim spokoj wrecz anielski... sa dwa wielkie korzenie i mnostwo roslin, a co za tym idzie wystarczajaca ilosc kryjowek, nikt nikogo nieszarpie, nikt nikomu nie lapie pletw i ogonow, dadam ze jeszcze "nocuja w tym akwarium tymaczasowo neony - 4 sztuki, oraz planowo 3 zbrojniki niebieskie, i 6 kiryskow... i jest sielanka, wiec wydaje mi sie ze nazywanie bojownikow rybami agresywnymi, jest dla nich krzywdzace!

Lenek

Dziwisz się ? Tym rybom jest tak tłoczno, że zatraciły swoje naturalne zachowania. Wsadź dwa samce do tego 112l to zobaczysz co będzie.

justfilied233

Lenek nie przesadzaj w tym momencie to już wymyślasz głupoty. Dlatego ze akwa jest mocno przerybione (ze względu na remont więc to chwilowe) to bojowniki swoje naturalne zachowanie straciły bez przesady. widziałeś moje akwa tez jest przerybione i co gupiki mieczyki molinezje jakoś nie potraciły naturalnych zachowań i samce się tłuką wszystkie się rozmnażają itp. wiec nie wymyslaj jakichś niestworzonych historii.

P.S ariel może masz bojki z jedengo miotu czyli bracia i siostry

ariel

witaj! odpowiadam: moje bojki malo ze z roznych miotow to nawet sa zagraniczne, bo przyjechaly (polowa z nich) ze mna z Pragi w Czechach - w wiadrze:)))
a co do naturalnych zachowan...to na moj moja mala glowe wlasnie przerybienie powinno zaowocowac agresja... u mnie wyraznie kazdy pan ma swoje male terytorium... ale nie broni go na smierc i zycie, z majestatycznym spokojem mija sie, jak by sie nie znaly, najwzyej czasami sie postrasza i sie nastrosza:))) a poza tym kochane ryby!!!!

Lenek

ariel

dziekuje za informacje, z tego wniosek ze brak agresji, ktory obserwuje, jest tak wielka agresja ze az jest nie widze, bo zostala rozlozona na wieksza liczbe osobnikow... w takim razie dlaczego bojki w malutkich akwariach ( w tzw sklepach akwarystycznych)widzac obok siebie kilka innych samcow sa caly czas agresywne i zestresowane? powinny byc mega spokojne, zageszczenie jest wieksze niz u mnie...kiedy mialem dwa samce w 120 l akwarium z odpowiednia iloscia kryjowek, byly wobec siebie tak samo obojetne jak teraz gdy mieszkaja w kilka w 60 litrach...pisze to nie dlatego ze uwazam sie za znawce... tylko uwazam ze opinia o agresywnosci tych ryb jest nie do konca sluszna...agresywne sa w zlych warunkach, gdy moga miec dla siebie troche miejsca i nie musza sie ogladac caly czas, sa spokojne i lagodne, wspolnie zeruja...ja tu nie widze jakies choroby psychicznej moich bojkow, ale moze... nie jestem rybim psychiatra, poprostu je lubie, i najwaznejsze ze w tym tygodniu konczy sie remont mieszkania i 120 litrow znowu bedzie dla nich, wtedy popatrze na nie w calej krasie:) dzieki za odpowiedz